Kiedy coś zjemy

Ira Stuckman (Michael Lerner) jest staroświeckim mężczyzną. Choć od czasu jego dzieciństwa świat bardzo się zmienił, on wychowuje swoich synów dokładnie tak samo, jak on został wychowany przez własnego ojca. Pewnego dnia, gdy cała rodzina zasiada do tradycyjnego posiłku podczas święta Paschy, syn Iry, Zeke (Ben Feldman), niepostrzeżenie dosypuje ojcu do jedzenia nieco narkotyków. Sądzi, że dzięki temu rodzic inaczej spojrzy na życie. Tymczasem ten doznaje halucynacji, w których jawi się sam sobie jako Mojżesz. Mężczyzna zamierza zaprowadzić domowników do ziemi obiecanej.