Pozycja archiwalna
Piątek, 19 lipca, 08:55
38-letni Dawid zwalnia kierowcę Romana, który prowadził pod wpływem alkoholu oraz kradł. Kilka dni później córka pierwszego z mężczyzn, Kasia, ginie w wypadku - zostaje potrącona przez samochód, kiedy przechodzi przez przyjście dla pieszych razem z matką Agatą. Kierowca ucieka. Dawid podejrzewa, że sprawcą zdarzenia jest Roman, ale policja nie znajduje na to żadnych dowodów. Mija rok. 38-latek powoli dochodzi do siebie. Tymczasem jego żonę dręczą koszmary. Przekonana o chęci nawiązania kontaktu przez pociechę, postanawia spotkać się z medium. Reaguje też agresywnie na sugestie dotyczące wizyty u psychologa lub psychiatry. Jakiś czas później Dawid zbliża się do koleżanki z pracy, która zawsze go wspierała. Ewa wyznaje mężczyźnie swoje uczucia. Proponuje, by porzucił żonę.
Sezon 14 :
w poprzednich odcinkach
Weronika pochodzi z Poznania. Studiuje filologię angielską w Warszawie, niedawno ukończyła czwarty rok. Podczas wakacji zaczęła pracować w pubie....
Marcin postanawia zamieszkać ze swoją partnerką Agnieszką. Wkrótce zaczyna podejrzewać, że kobieta nadużywa alkoholu. Ona jednak zaprzecza....
Rodzice 18-letniej Mai rozwiedli się cztery lata temu. Dziewczyna mieszka z mamą, a ojciec wynajmuje lokum z nową partnerką. Jej rodzicielka również...
Podczas wizyty w klubie Darek poznaje Monikę. Ich spotkanie kończy się seksem. Kobieta nie chce stałego związku. Proponuje organizowanie schadzek raz...
Halina spotyka swoją córkę na spacerze z partnerem Przemkiem i jego ojcem Kazimierzem. Tak odkrywa, że Renata związała się z niepełnosprawnym...
Rozwodnik Henryk od ponad roku utrzymuje się z renty. Przeszedł ciężki zawał. Zajmuje się nim obecna partnerka, przedszkolanka Sylwia. Jest wręcz...
Małżeństwo Edyty i Grzegorza przechodzi kryzys. Mężczyzna nie dojrzał do roli rodzica 11-letniego Kamila. Jego żona zamierza wyjechać z synem na cały...
Marzena jest zakochana w Lubomyrze. Zamierzają się pobrać, mimo że jej matka nie przepada za przyszłym zięciem. Teresa oczekuje wystawnego wesela....