Sablewskiej sposób na modę, odc. 10/13

Życie 36-letniej Elżbiety przypomina bajkę o Kopciuszku. Od dziesiątego roku życia wychowywała szóstkę rodzeństwa. Gdy buntowała się z powodu nadmiaru obowiązków, macocha za karę obcinała jej włosy. Dziś ma wspaniałego męża i dwójkę dzieci. Lata traktowania jej jak chłopaka spowodowały, że uśpiła swą kobiecość. Porusza i ubiera się w męskim stylu i nie umie chodzić na szpilkach. Wyzwolenie uczestniczki Maja zaczyna od wizyty u dermatologa. Następny przystanek to sklep vintage, w którym można znaleźć cały przekrój butów na wysokim obcasie. Elżbieta lubi dresy, dlatego Maja postanowiła nie zmuszać jej do wyrafinowanych stylizacji. W finale metamorfozy 36-latka nie pozna siebie w lustrze...