Kino mistrzów: W kręgu zła

Podczas jazdy pociągiem groźny przestępca Vogel (Gian Maria Volonté) wymyka się eskortującemu go komisarzowi Mattei (André Bourvil). Uciekając przed pościgiem, chowa się do bagażnika przypadkowego samochodu. Okazuje się, że należy on do Coreya (Alain Delon), który właśnie wyszedł na wolność po kilkuletniej odsiadce w marsylskim więzieniu. Mężczyźni szybko się dogadują i postanawiają wspólnie dokonać napadu na ekskluzywny salon jubilerski na paryskim placu Vendome. Aby uzyskać pomoc przy pokonywaniu skomplikowanego systemu zabezpieczeń, zwracają się do byłego policyjnego snajpera Jansena (Yves Montand). Słynny film Jean-Pierre'a Melville'a, reżysera takich produkcji, jak "Armia cieni", "Samuraj", "Ryzykant", czy "Glina". Jego gangsterskie i wojenne kino kojarzy się z surową scenografią i ograniczonymi do minimum dialogami. Do historii przeszła szczególnie scena napadu na jubilera z "W kręgu zła". Ta wypełniona szczegółami, trwająca 25 minut sekwencja całkowicie pozbawiona jest dialogów.