48h. Zaginieni, odc. 96

Matka 9-letiego Stasia, 35-letnia Irena, zgłasza się na policję. Kobieta poszła do szkoły odebrać chłopca po zajęciach i odkryła, że uciekł on z ostatniej lekcji i przepadł. Irena obawia się, że mogło dojść do porwania. Sara, 14-letnia przybrana siostra malca, ujawnia, że od zawsze fascynowały go samoloty, a dzisiaj na Okęciu ląduje olbrzymi transportowiec. Staś koniecznie chciał go zobaczyć. Detektywi jadą na miejsce, które umożliwia obserwowanie lądujących samolotów, nazywane górką spotterską, lecz nikt z przebywających tam osób go nie widział. Nieoczekiwanie pojawia się nowy trop. Koledzy Stasia ze szkoły informują, że od jakiegoś czasu pod budynkiem placówki kręci się dziwny typ i zaczepia dzieci. Stróże prawa przypuszczają, że to pedofil mógł porwać malca. Mironowi i Łukaszowi udaje się zlokalizować podejrzanego. Jest nim 28-letni Dawid, który niedawno zbiegł ze szpitala psychiatrycznego. Ku zaskoczeniu wszystkich przyznaje się on do zabicia chłopca, jednak fakty nie potwierdzają jego wersji. Nie wiadomo, czy dziecko jeszcze żyje ani kto odpowiada za jego zniknięcie.