Dziewczyny ze Lwowa, odc. 4

Polina przystaje na propozycję szefa, będzie kierować pracą pozostałych koleżanek, za co dostanie więcej pieniędzy. Olyia bardzo boi się pracy u Nowakowej. Jak się okazuje, nie bez powodu. Gdy kobieta widzi, jak dziewczyna niesie jej kryształy, o mało nie dostaje zawału serca. Robi Ukraince karczemną awanturę, lecz postanawia dać jej szansę. Olyia zostaje wtajemniczona w sztukę czyszczenia kryształów. Uljana dostaje od profesora skrzypce. Zaczyna na nich grać. Nie może wywnioskować z nieprzeniknionej miny mężczyzny, co sądzi o jej talencie. Swieta dowiaduje się od zaprzyjaźnionej aktorki, Kasi, u której sprząta, że na bankiecie po zakończonych zdjęciach ma być mecenas, a to oznacza, że Ukrainka musi jej towarzyszyć podczas przyjęcia. Dziewczyna jest przerażona.